Byłem smutny, a pocieszyłem się

Po wczorajszym odkryciu, że od sześćdziesiątki zaczyna się starość, doznałem niezwykłego pocieszenia. Przygotowując paczkę starych Studni do wrzucenia tutaj, usłyszałem siebie samego cytującego prawie 20 lat temu amerykańskich naukowców, że młodość też trwa do sześćdziesiątki! Czyli starość dopiero za parę miesięcy, a teraz jestem młody i bardzo mi jest przyjemnie z tego powodu!