Gdańskie carillony

Sławetne widzi mury, podchodząc do Gdańska,

Przybysz, i z tchem zapartym ogląda bogactwo.

Wielość go wież zdumiewa, a najpiękniejsza wręcz

Osłupia, gdy tą nieziemską zadźwięczy melodią.

Czyżby ktoś w górze świętą – pyta – intonował pieśń?

I z różnych tonów spiżu zgodny wywiódł dźwięk?

Nie dziw się, gościu, wieża do gwiazd sięgająca

Od aniołów się uczy naśladować śpiew.

Joachim Pastorius, Na zegar w Gdańsku o każdej godzinie wydzwaniający wielce ujmujące melodie (1656)

Carillon ratuszowy (2000, ludwisarnia Koninklijke Eijsbouts Asten)

1. Gra Monika Kaźmierczak, nagrano 19 marca 2016 z ul. Długiej, Zoom H6.

Carillon kościoła św. Katarzyny (1989, ludwisarnia Koninklijke Eijsbouts Asten)

2. Przygotowanie carillonu, Monika Kaźmierczak, nagrano 18 marca 2016 w wieży kościoła, Zoom H4n.

3. Gra Monika Kaźmierczak, Zoom H4n.

4. Nagrano w kabinie carillonistki, Zoom H4n.

Carillon! Worek rozdziera się w szwach i dźwięki wytaczają się nad Flandrię.

Carillon! Gruchoczące żelazo dzwonów, psalm i szlagier, wszystko w jednym i to drżącym napisie w powietrzu.

Drżąca ręka doktora wypisała receptę której nikt nie potrafi odczytać lecz charakter pisma jest rozpoznawalny…

Nad dachami i targami, trawami i zasiewami

Dzwonią dzwony na żywych i umarłych.

Trudno odróżnić Chrystusa od Antychrysta!

Wreszcie dzwony odwożą nas do domu. Ucichły.

Tomas Tranströmer, Carillon.

Monika Kaźmierczak, Fot Krzysztof Mystkowski
Instrument pani Moniki, fot. Dariusz Kula