Justice for Mahlet, too late

W 1989 r. w hali Stoczni Gdańskiej Grey Andrew Shereni śpiewał z pomocą braci Erszkowskich piosenkę „Solidarność”. O tym, że w dalekiej Afryce Południowej powinno się przestać dzielić ludzi na lepszych i gorszych ze względu na kolor skóry. Postanowiłem sprawdzić, jak bardzo anachronicznie zabrzmi tamto nagranie dzisiaj, nie tak znów daleko od Stoczni. Poza nagraniem pożyczyłem sobie też fragmenty wideo od Podlaskiego Ochotniczego Pogotowia Humanitarnego, straży granicznej, profilu Czaban Robi Raban, Onetu i chyba jakiegoś miniździerstwa.