Ta strona korzysta z plików cookie, abyśmy mogli zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o plikach cookie są przechowywane w Twojej przeglądarce i wykonują takie funkcje, jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje strony internetowej są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.
papierosy
A może byśmy tak, najmilszy, wpadli na noc do Tomaszowa?
Opowiadanie pochodzi z książki “Życie a zwłaszcza śmierć Angeliki de Sancé” . Stało się tak, jak przeczuwałem. Po ciepłym, bardzo ciepłym grudniu, w noc sylwestrową, w przeddzień mojego wyjazdu, nastąpiło gwałtowne ochłodzenie. Pewnie jakiś lodowiec przysunął się nagle do Europy i rtęć w termometrach skurczyła się z zimna.…
1984.11.10. *** (jest sporo pustych butelek z nalepkami Okocim Special Beer…)
Kiedy czytam swój wierszyk z listopada roku orwellowskiego w pierwszej kolejności widzę, jakich autorów wtedy czytałem. Apollinaire spowodował, że rozmiłowałem się w anaforze, co mi zresztą zostało do dziś. Tę konkretną anaforę „jest” i cały pomysł z lirycznym zawieszeniem się na niej wziąłem z dwóch wojennych wierszy Apollinaire’a,…
Top-szlagiery naszej ery! „Tobacco” Tobiasa Hume’a
Johny i Tobias w jednym stali domu. Johny miał lutnię a Tobias miał violę. Johny spokojny, nie wadził nikomu, Tobias okrutne wyrządzał swawole! Johny to znany nam już John Dowland, a Tobias to bohater niniejszego odcinka „Top-szlagierów…”, Tobias Hume. Panowie stoczyli w początkach XVII w. pojedynek, w którym…